Czy to już? Objawy przed porodem
Będąc w ciąży wypatrujemy zwiastunów porodu szczególnie znajdując się w dwóch sytuacjach i będąc w dwóch skrajnie różnych stanach emocjonalnych.
Po pierwsze – kiedy do planowanego rozwiązania zostało jeszcze kilka tygodni, a naszemu maluchowi zaczyna spieszyć się na świat. Nasze nerwy są wówczas napięte (co zdecydowanie nie sprzyja zalecanemu wówczas spokojowi), a my drżymy ze strachu przy każdym najmniejszym skurczu czy gwałtowniejszym ruchu dziecka. Liczymy każdy dzień. Oddychamy z ulgą, że udało się przetrwać w ciążowym stanie kolejną dobę.
Druga sytuacja ma miejsca wówczas, kiedy nasze maleństwo ani myśli pojawiać się na świecie. Wydaje się, że w naszym brzuchu urządziło sobie przytulne mieszkanko, z którym nie ma zamiaru się rozstawać. Świat zewnętrzny nie jest w obszarze jego zainteresowań. W naszym zaś obszarze zainteresowań jest tylko jedno – poród. Słowo to odmieniamy przez wszystkie przypadki. Staramy się dokładnie wsłuchiwać w nasz ociężały, spuchnięty i niewyspany organizm. Jakbyśmy miały jakimś cudem przegapić objawy porodu. Każde drgnienie w brzuchu, wzbudza w nas nadzieję, że oto już rozpoczyna się rozwiązanie.
Zarówno w jedynym jak i w drugim przypadku szukamy informacji o tym, jakie są objawy przed porodem. Chcemy wiedzieć, czego możemy spodziewać się na kilka tygodni oraz na kilka dni przed tym wielkim dniem.
Szybko przekonujemy się, że raczej nie mamy co oczekiwać szybkiej, spektakularnej i dramatycznej akcji porodowej rodem z filmów i seriali.
Zazwyczaj jednak zostaje w nas strach przed tym, że nie zdążymy na czas do szpitala. Boimy się, że poród zaskoczy nas w niekorzystnym terminie lub niesprzyjającym miejscu.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej temu, jakie mogą wystąpić objawy przed porodem oraz kiedy możemy się ich spodziewać.
Zaznaczmy jednak od razu, że nie wszystkie one wystąpią u każdej z nas. W niektórych przypadkach pierwsze symptomy zbliżającej się akcji porodowej pojawią się na wiele tygodni przed wielkim dniem. U innych zaś ciężarnych poród może zacząć się bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi i objawów.
Do rozwiązania jeszcze kilka tygodni, czyli wczesne objawy przed porodem
Już na kilka tygodni przed wyznaczonym terminem porodu u wielu z nas mogą pojawić się pierwsze jego objawy. Nie oznaczają one oczywiście, że rozwiązanie nastąpi lada chwila. Zazwyczaj są jedynie oznaką tego, że nasz organizm powoli przygotowuje się do rozwiązania.
Objawy przed porodem, które mogą wystąpić już kilka tygodni przed terminem to przede wszystkim:
-
zmniejszona intensywność ruchów dziecka – objaw ten nie powinien dziwić, ponieważ maluch w naszym brzuchu ma już coraz mniej miejsca; warto jednak podkreślić w tym miejscu, że wyraźne zmniejszenie liczby ruchów dziecka lub ich zanik wymagają pilnego zgłoszenia się do szpitala;
-
obniżenie się dna macicy – związane jest z wstawianiem się dziecka w kanał rodny; w związku z tym następuje często dosyć wyraźne obniżenie się naszego brzucha, dzięki temu łatwiej się nam oddycha; ponadto odczuwamy mniejszy nacisk na narządy wewnętrzne oraz przestaje nam dokuczać zgaga; objawy te mogą wystąpić około 3 tygodnie przed przewidywanym terminem porodu;
-
skurcze przepowiadające – nazywane inaczej skurczami Braxtona-Hicksa; mogą pojawić się już w połowie ciąży; są całkowicie fizjologiczne i stanowią trening macicy przed porodem; odczuwamy wówczas napięcie i twardnienie brzucha; skurcze te na początku są zazwyczaj bezbolesne, jednak pod koniec ciąży mogą sprawiać coraz większy dyskomfort; są zazwyczaj nieregularne; w przeciwieństwie do skurczy porodowych nie stają się one coraz częstsze i dłuższe;
-
zwiększone parcie na pęcherz – wywołane obniżeniem się dziecka i spowodowanym przez to większym naciekiem na pęcherz;
-
ból kręgosłupa, pachwin, bioder i ud – nasz organizm obciążony dodatkowymi kilogramami i trudami ostatnich tygodni ciąży niejednokrotnie reaguje wzmożonym bólem, który potęgować może jeszcze fakt obniżenia się dziecka i wstawianiem się go w kanał rodny;
-
utrata masy ciała – ten zaskakujący objaw pojawia się u niektórych z nas w ostatnich tygodniach ciąży; wynika z faktu, że organizm zaczyna pozbywać się nadmiaru wody;
-
uczucie zmęczenia – zmęczenie trudami ciąży, problemy ze snem i wynikające z tego niewyspanie sprawiają, że ostatnie tygodnie przed porodem ze swoimi dodatkowymi objawami są dla wielu z nas wyczerpujące fizycznie i psychicznie;
-
uczucie przypływu energii – część z nas odczuwa, mimo wyczerpania ciążą, zaskakująco dużo siły; pojawia się wówczas tak zwany syndrom wicia gniazda; chcemy zabierać się za generalne sprzątanie, mycie okien i trzepanie dywanów, ale na szczęście jesteśmy powstrzymywane przez rodzinę;
-
zmiany nastrojów – towarzyszą nam niemal przez całą ciążę, ale pod jej koniec mogą wyraźnie przybrać na sile, a to za sprawą prawdziwej burzy hormonów w naszym organizmie.
Rozwiązanie coraz bliżej, czyli późne objawy przed porodem
W przypadku wielu z nas pojawiają się takie objawy przed porodem, które zwiastują jego nadejście w ciągu najbliższych dni lub nawet godzin. Są to przede wszystkim:
-
odejście czopa śluzowego – zadaniem czopa śluzowego, znajdującego się podczas ciąży w szyjce macicy, jest ochrona dziecka w macicy; czasami odejście czopa śluzowego następuje na kilka dnia przed porodem, a w innych przypadkach dopiero kilka godzin przed tą wielką chwilą; natomiast niektóre z nas nie dostrzegają w ogóle jego odejścia, ponieważ następuje to niezauważalnie w kilku etapach;
-
biegunka – ten wydawałoby się dziwny objaw wiąże się z oczyszczaniem się organizmu przed porodem; opróżnione jelita ułatwiają przejście dziecka przez kanał rodny;
-
mdłości i wymioty – te objawy przed porodem mają związek z podwyższonym poziomem hormonów, które odpowiadają za skurcze oraz rozwieranie się szyjki macicy; hormony te mogą jednocześnie wywoływać nudności i wymioty;
-
odejście wód płodowych – jeden z najbardziej charakterystycznych – obok skurczy porodowych – znaków, że oto rozpoczyna się poród; u niewielkiej części z nas ich odejście wygląda dosyć spektakularnie i trudno jest je przeoczyć; jednak bardzo często wody płodowe sączą się delikatnie i wręcz niezauważalnie, a ostatecznie odchodzą już podczas akcji porodowej;
-
skurcze porodowe – ich cechą charakterystyczną jest to, że z czasem stają się regularne, trwają coraz dłużej i są coraz silniejsze; jeżeli występują regularnie co 7-10 minut musimy udać się do szpitala.