Lęk separacyjny u niemowląt – kiedy się zaczyna i mija? Objawy

Dziecko i mama

Lęk separacyjny u niemowląt to kolejny etap w ich rozwoju. Jego wystąpienie oraz stopień nasilenia objawów zależą od konkretnego dziecka. Warto wiedzieć, w jakim okresie możemy spodziewać się tego zjawiska i jak sobie z nim radzić. Dzięki temu łatwiej przetrwamy tę kolejną, niełatwą rodzicielską próbę.

Lęk separacyjny u niemowląt w praktyce

Zostawiasz dziecko pod dobrą opieką. Na jednym wdechu ubierasz buty, chwytasz torebkę i niczym snajper wymykasz się do fryzjera. A może Twojego malucha pochłonęła zabawa dopiero co wynegocjowaną miską kuchenną? Wierzysz, że masz całą minutę na samotne skorzystanie z łazienki. Lub też liczysz na chwilę „oddechu” od dziecka w czasie wizyty u teściów. Już widzisz siebie pijącą (ciepłą!) kawę. Słyszysz stęsknionych dziadków śpiewających wnukowi zabawne piosenki…

Niestety. Codzienność z Twoim – raczkującym lub stawiającym pierwsze kroki – niemowlakiem nie wygląda tak różowo. Nie możesz oddalić się od niego na długość wyciągniętych rączek. Zapomnij też o „zniknięciu” za drzwiami drugiego pokoju. I ani się waż oddać go w nawet najbardziej zaufane ręce.

Zaczynasz zastanawiać się, czy określenie „trzymać się maminej spódnicy” ma swoją genezę w lęku separacyjnym niemowląt.

Ile trwa lęk separacyjny? Kiedy mija?

Nie od dzisiaj jako rodzice, a zwłaszcza mamy, spotykamy się z problemem lęku separacyjnego u niemowląt. Jest on normalnym etapem rozwoju dziecka. Pod pojęciem tym rozumiemy strach dziecka przed rozstaniem z najbliższą osobą, a więc przede wszystkim z matką.

Lęk separacyjny u niemowląt pojawia się zazwyczaj miedzy 7. a 11. miesiącem życia. Czasami jednak występuje w późniejszym czasie. Niektórzy zaś rodzice są w tym zakresie szczęściarzami, ponieważ ich dziecko w ogóle nie przechodzi tego – trudnego dla obu stron – etapu rozwojowego.

To naturalne zjawisko w rozwoju niemowlęcia mija zazwyczaj po kilku miesiącach. Czasami przedłuża się do wieku 2 lub nawet 3 lat. Jeżeli lęk separacyjny nie ustępuje, a jego objawy nasilają się wraz z wiekiem, konieczna może okazać się konsultacja z pediatrą lub psychologiem dziecięcym. Pomoże on określić przyczynę problemu i wskaże sposoby radzenia sobie z nim.

Podłoże lęku separacyjnego

Opisywany etap rozwoju dziecka ściśle wiąże się z odkrywaniem przez nie świata, powolnym zdobywaniem umiejętności przemieszczania się przy jednoczesnym nadal bardzo silnym przywiązaniu do rodzica, głównie mamy. Maluch sądzi, że tworzy ze swoją rodzicielką całość. Nie pojmuje jeszcze siebie jako odrębnej istoty.

Kiedy nawet na chwilę traci mamę z pola widzenia, dopada go strach. Czuje się obco, niepewnie. Nie rozumie, że oto najważniejsza w jego życiu osoba wyszła tylko do kuchni. Dla malucha ona po prostu zniknęła, a więc zniknęła część jego samego. Nic więc dziwnego, że chce jak najszybciej znów zobaczyć mamę, a najlepiej jeszcze poczuć ciepło jej dotyku, bicie serca i zapach.

Objawy lęku separacyjnego

Lęk separacyjny u niemowląt może mieć różne nasilenie. U jednych dzieci przebiega niemal niezauważalnie, podczas gdy u innych paraliżuje normalne funkcjonowanie całej rodziny. Objawy leku separacyjnego to przede wszystkim:

  • płacz, przechodzący czasem w panikę i histerię, na skutek nawet chwilowego oddzielenia od mamy lub taty;

  • nieśmiałość wobec obcych, a czasami wręcz paniczny strach przed nimi;

  • zaburzenia snu;

  • zmniejszenie lub brak apetytu;

  • wyraźne rozdrażnienie i pobudzenie lub przeciwnie – wyciszenie i apatia;

  • objawy somatyczne takie jak między innymi: bóle brzucha, bóle głowy, nudności, biegunka.

Lęk separacyjny u niemowląt – jak sobie z nim radzić?

Lęk separacyjny u niemowląt jest kolejnym – w przypadku większości dzieci – etapem rozwoju. Jeżeli jego objawy nie trwają zbyt długo i nie są wybitnie nasilone, nie ma potrzeby szukania pomocy specjalistów i ewentualnego leczenia. Zawsze jednak należy otoczyć dziecko dodatkowym wsparciem w tym trudnym okresie i sprawić, aby czuło się kochane. I to nawet w sytuacji, w której mama znajduje się w odległości kilku metrów od niego.

Istnieje wiele sposobów, dzięki którym objawy lęku separacyjnego będą mniej dokuczliwe tak dla naszego malca jak i dla nas. Nie znikną oczywiście od razu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Pozwolą jednak lepiej funkcjonować całej rodzinie. Oswoją dziecko z jego lękiem i dadzą chwilę odpocząć obolałym ramionom mamy.

Jeżeli chcemy zminimalizować objawy lęku separacyjnego u niemowląt, powinniśmy:

  • często zapewniać dziecko o naszej miłości i dawać mu poczucie bezpieczeństwa;

  • bawić się w „a kuku”, dzięki czemu dziecku łatwiej będzie zrozumieć, że ktoś może na chwilę zniknąć i nie jest to równoznaczne z rozstaniem na stałe;

  • postarać się, aby w tym trudnym okresie było jak najmniej zmian w życiu dziecka; czasami warto poczekać z odstawieniem od piersi czy przeprowadzką z sypialni rodziców do własnego pokoju;

  • stopniowo przyzwyczajać malucha do zostawania – początkowo na kilka minut – z inną osobą niż rodzic;

  • informować dziecko, dokąd idziemy i kiedy wrócimy, a jednocześnie tłumaczyć, że zostaje bezpieczne pod opieką zaufanej osoby;

  • nie wychodzić bez pożegnania z dzieckiem;

  • przed rozstaniem żegnać się z dzieckiem krótko i zdecydowanie oraz nie wracać pod wpływem jego płaczu.