Krzyczysz na dziecko? Poznaj długoterminowe skutki takiego zachowania

Matka krzyczy na swoje dziecko

Krzyczenie szkodzi dzieciom zarówno emocjonalnie, fizyczne, jaki i psychicznie. Dowiedz się, jakie mogą być długoterminowe konsekwencje krzyczenia na dzieci i dlaczego warto powstrzymywać się od krzyku.

Krzyk jest formą przemocy

Krzyczenie na dzieci nie jest najlepszym pomysłem na ich wychowywanie. Niewiele osób zdaje sobie np. sprawę z tego, że krzyk jest jedną z form przemocy. Dzieci odbierają krzyk tak samo, jak przemoc fizyczną. Ten rodzaj znęcania się na dzieciach pozostawia poważne i długotrwałe ślady w mózgu oraz osobowości.

Poniżej dowiesz się, jak sprawić, by dzieci Cię słuchały bez stosowania krzyku, ale w oparciu o wychowaniu bazującym na szacunku. Wyjaśniamy także, jakie skutki może mieć krzyczenie na dzieci.

Krzyczenie na dziecko oznacza utratę kontroli

Kiedy zaczynamy krzyczeć na dzieci? Okazuje się, że wszelkiego rodzaju wrzaski z naszej strony to nic innego, jak znak, że utraciliśmy kontrolę i przestajemy nad sobą panować. Krzykiem chcemy narzucić swoją wolę i wymusić posłuch. Jak pokazują badania, krzyczenie wcale nie sprawia, że wiadomość zostanie wyraźniej odczytana przez drugą osobę. Możemy tak wnioskować biorąc pod uwagę np. publikację Josepha Shranda „Jak przechytrzyć gniew: 7 strategii na rozładowanie naszej najbardziej niebezpiecznej emocji”, gdzie dowiadujemy się, że podnosząc głos na dziecko, uaktywniamy jego układ limbiczny. A układ ten odpowiada za naturalną dla człowieka reakcję „walcz albo uciekaj”. Zatem krzycząc, wcale nie sprawiamy, że dziecko lepiej zrozumie nasze komunikaty i będzie nas słuchało. Wręcz przeciwnie: sprawimy, że będzie z nami walczyć, nie słuchać i ewentualny efekt w postaci wykonania jakiegoś „nakazu” będzie powodowany wyłącznie strachem, a nie zrozumieniem, dlaczego dziecko powinno coś zrobić.

Podsumowując ten wątek, krzycząc na dziecko nie zmuszasz go słuchania, ale powodujesz, że dziecko w odpowiedzi nie słucha Cię, też zaczyna krzyczeć, albo wybiera ucieczkę – całkowicie milknie i zamyka się w sobie. Oba warianty nie wróżą dobrze.

Jakie skutki ma krzyczenie na dzieci?

Poniżej przedstawiamy możliwe skutki dla Ciebie i dzieci, jeżeli stosujesz w domu krzyk jako formę wychowywania dzieci. Niektóre z nich są trwałe i mogą istotnie wpływać na psychikę dziecka na całe życie, utrudniając mu codzienne funkcjonowanie i radzenie sobie w społeczeństwie.

1. Krzyczenie na dzieci obniża ich samoocenę i prowadzi do depresji

Kiedy rodzic krzyczy na dziecko, wywołuje w nim bardzo negatywne emocje, takie jak strach, smutek i frustrację. Poza tymi bezpośrednimi odczuciami, krzyk powoduje także poważne zaburzenia w psychice dziecka, które będą dawały o sobie znać przez całe jego życie. Gdy krzyczysz na dziecko, powodujesz bowiem, że zaczyna ono słyszeć komunikat „nie spełniasz moich oczekiwań, nie jesteś wystarczająco dobry”. Krzyk sprawia, że dziecko czuje, że Cię zawodzi, a tym samym traci poczucie własnej wartości, co skutkuje wieloma problemami psychologicznymi w życiu dorosłym. Zwykle dzieci, na które krzyczano, zapadają na depresję, miewają stany lękowe, są bardziej skłonne do podejmowania działań autodestrukcyjnych (np. nadużywają alkoholu), nie radzą sobie w relacjach z innymi ludźmi i zawsze czują się gorsze od innych, nawet gdy nie mają ku temu powodów. W życiu dorosłym nie potrafią walczyć o siebie, nie szanują się i zawsze porównują do innych. Ponadto łatwiej nawiązują bliskie relacje z osobami, które podtrzymują w nich to poczucie beznadziejności i niskiej samooceny, którego doświadczały ze strony rodziców w dzieciństwie – a więc z osobami toksycznymi, osobowościami narcystycznymi itd.

2. Krzyczenie na dzieci powoduje zmiany w mózgu

W 2011 roku opublikowano badania, w których dowiedziono, że wczesne, a także ciągłe narażanie dziecka na stres powodowany przez krzyk, może spowodować zmiany z mózgu dziecka, a dokładniej zmiany w systemie, w jakim mózg przetwarza komunikaty werbalne.

3. Krzyczenie sprawia, że uczymy dziecko złych sposobów radzenia sobie z problemami

Krzyczenie na dzieci sprawia, że uczymy je złego sposobu radzenia sobie z problemami. Skoro my sami nie wiemy, jak radzić sobie z problemami i emocjami, w jaki sposób dzieci mają nauczyć się rozwiązywać trudne sytuacje i mieć nad nimi kontrole? Zatem krzycząc i tracąc kontrolę nad sobą pokazujemy, że krzyk jest jedynym rozwiązaniem danej sytuacji, a więc dzieci zaczynają się w takich momentach zachowywać dokładnie tak, jak my – czyli krzyczą. Krzyk staje się bowiem dla nich jedynym sposobem na to, aby uzyskać to, czego chcemy.

4. Krzyczenie upośledza mózg dziecka i rozwój emocjonalny

Istotne jest, że krzyk – co również zostało udowodnione – może zmieniać nawet rozwój mózgu dziecka, a także na rozwój emocjonalny. Dziecko, na które regularnie się krzyczy, szybciej i dokładniej przetwarza informacje negatywne, niż informacje pozytywne. Jest zatem nastawione na odbiór negatywnych przekazów, przez co zostaje zniekształcona jego perspektywa postrzegania.

5. Krzyczenie zaostrza problemy behawioralne

Krzyczenie na dzieci sprawia, że pobudzamy ich układ limbiczny odpowiedzialny za reakcję obrony lub ucieczki. Zamiast rozwiązać problem, krzyczenie może w wielu sytuacjach zwyczajnie go pogorszyć, gdyż zwiększa się upór dziecka i jego buntownicze nastawienie.

Dowiedziono ponadto, że dzieci, które doświadczały ze strony rodziców krzyków, nasilają swoje negatywne zachowania w przyszłości – w okresie dojrzewania. Jeśli zatem nie chcesz, aby sytuacja była jeszcze bardziej skomplikowana, przestań krzyczeć na swoje dzieci.

6. Krzyczenie wpływa negatywnie na rozwój fizyczny dziecka

Stres doświadczany przez dzieci z powodu ciągłego krzyku, może odbijać się negatywnie nie tylko na ich rozwoju umysłowym czy emocjonalnym, jak i na zdrowiu fizycznym. Badania pokazały, że ciągłe narażenie na krzyk może prowadzić do wielu chorób przewlekłych, których podłożem jest nieprawidłowe wydzielanie hormonalne w wyniku odpowiedzi organizmu na stres. Wśród chorób można wymienić: zapalenie stawów, problemy z kręgosłupem, przewlekłe bóle, migreny.

Jak przestać krzyczeć na dziecko? 5 sposobów

Poniżej przedstawiamy 5 sposobów na to, aby przestać krzyczeć na dziecko w sytuacjach, gdy czujemy, że tracimy kontrolę.

  1. Nie powtarzaj. Zasada polega na tym, aby nie powtarzać x razy komunikatów, np. „ostatnia łyżeczka”, „posprzątaj zabawki” itd. Dziecko nie słucha, bo nie jest nauczone słuchać. Naucz je zatem, że skoro mówisz „posprzątaj”, oznacza to „posprzątaj”. Jeżeli dziecko nie słucha, możesz np. schować zabawki i powiedzieć, że skoro dziecko ich nie szanuje i się walają po podłodze, to nie powinno ich mieć. Po czym zabierz zabawki i nie krzycz, nie powtarzaj się.
  2. Bądź konsekwentnym rodzicem. Gdy mówisz dziecku, że jeśli nie zje śniadania nie dostanie czegoś słodkiego, musisz trzymać się tego zapewnienia, obojętnie, co by się działo. Należy jednak pamiętać, aby wytłumaczyć dziecku, czemu nie dostanie cukierka, jeśli nie zje śniadania. Nie może to być argument „bo ja tak chcę”, tylko np. informacja, że jeśli nie zje się śniadania, to spożycie cukierka może sprawić, że zacznie nas boleć brzuch. Dziecko zapewne będzie płakać, tupać, krzyczeć i w różne sposoby wymuszać na nas swoją wolę. Nie ignoruj tego – przytul dziecko, wytłumacz mu dokładnie raz jeszcze, dlaczego nie może dostać cukierka. Możesz też po prostu dać mu chwilę na ochłonięcie. Pokaż dziecku, że rozumiesz jego złość, ale absolutnie nie podnoś głosu, bądź spokojna/y.
  3. Ochłoń, gdy czujesz, że tracisz kontrolę nad sobą. W momencie, gdy czujesz, ze narasta w Tobie gniew i za chwilę nie wytrzymasz, idź do innego pokoju, łazienki, na balkon – gdziekolwiek indziej, gdzie będziesz sam/a. Uspokój się. Pomyśl, czy rozlane picie naprawdę jest warte tych nerwów? Czy chcesz, aby Twoje dziecko również denerwowało się o takie sprawy? Pamiętaj, że jesteś przykładem dla swojego dziecka i będzie ono zachowywać się właśnie tak, jak Ty w danych sytuacjach.
  4. Znajdź kogoś, komu możesz się wyżalić. To bardzo ważne. Może to być partner, siostra, mama, przyjaciółka, której będziesz mogła/mógł powiedzieć wszystko i wyładować tym sposobem negatywne emocje. Ważne jednak, aby wybrana przez Ciebie osoba nie dokonywała oceny, gdy powiesz, że np. zaraz wszystko rzucisz i się wyprowadzisz. Wielu rodziców tak się czuje, ale nie znaczy to, że ma zamiar to zrobić! To uczucie minie, gdy zyskamy możliwość wygadania się komuś bliskiemu, kto nas wysłucha. A jeśli powiesz w domu przy dziecku zdanie, że zaraz się wyprowadzisz, sprawisz, że dziecko pomyśli „mama chce mnie zostawić”, a to najgorsze możliwe wyjście.
  5. Postaraj się podchodzić do wszystkiego „na luzie”. Nie wszystko musi być idealnie tak, jak chcesz, jak sobie zaplanowałaś. Jeśli dziecko złości się przed spacerem, nie odpowiadaj krzykiem i złością, tylko spróbuj je podejść nieco inaczej, np. chodź, sprawdzimy, czy są inne dzieci na placu zabaw. Jeśli natomiast zaczniesz krzyczeć na dziecko, tylko pogorszysz sytuację i sprawisz, że dziecko zacznie się Ciebie bać lub utracisz w jego oczach jakikolwiek autorytet.

Podsumowanie

Jeżeli zależy Ci na tym, aby Twoje dziecko było w przyszłości zdrowe, szczęśliwe, stabilne emocjonalnie, pewne siebie i swojej wartości, empatyczne, a także niepodatne na bezpodstawne ataki ze strony innych ludzi, musisz nauczyć je zarządzać swoimi emocjami w sposób prawidłowy. Krzyczenie takim sposobem z pewnością nie jest, gdyż w ogóle nie rozwiązuje żadnych problemów i nie sprawia, że dziecko zaczyna się np. lepiej uczyć czy szybciej ubierać.

Warto zatem przestać krzyczeć na dzieci i panować nad swoimi emocjami. W efekcie dziecko weźmie z nas przykład i również zacznie szukać innych sposobów na radzenie sobie z problemami. Wypróbuj techniki, które są oparte na szacunku i miłości. Jeżeli czujesz, że zaraz wybuchniesz, zostaw dziecko na chwilę i wyjdź, aby ochłonąć. Potem wróć i spróbuj porozmawiać z dzieckiem tak, aby zrozumiało, co chcesz mu przekazać. Zawsze pamiętaj, że jesteś lustrem, w którym Twoje dziecko się przegląda, a ocena, którą wystawi samo sobie teraz, jak i w przyszłości, w ogromnej mierze zależy od Ciebie.

Bibliografia

  • Devine, L. (2013). Outsmarting Anger: 7 Strategies for Defusing Our Most Dangerous Emotion. John Wiley & Sons.
  • Prieto, G. B. (2008). Hacia una educación de calidad. Revista Iberoamericana de Educación, 45(6).
  • Norman, R. E., Byambaa, M., De, R., Butchart, A., Scott, J., & Vos, T. (2012). The long-term health consequences of child physical abuse, emotional abuse, and neglect: a systematic review and meta-analysis. PLoS Med, 9(11), e1001349.