Czym jest bankowanie krwi pępowinowej?
Bankowanie krwi pępowinowej to procedura, której popularność rośnie w Polsce od ok. 2006 roku. Materiałem do przechowywania jest, jak sama nazwa wskazuje, krew pozyskana podczas porodu z pępowiny. Krew pobierana jest przez specjalistę do odpowiedniego zestawu pobraniowego dostarczonego przez wybrany bank krwi. Na koszty bankowania krwi pępowinowej składa się koszt pobrania oraz koszt przechowywania krwi. Nie są one niskie, a pobranie krwi pępowinowej tylko teoretycznie daje duże nadzieje w leczeniu i regeneracji komórek organizmu w razie choroby. Szacuje się, że komórki macierzyste z pępowiny mogą być kluczem do terapii ok. 80 schorzeń (w tym np. białaczki), natomiast okazuje się, że nie mają one obecnie zastosowania u tego samego pacjenta lub nawet rodzeństwa czy rodziców. Więcej na temat wątpliwej aktualnie wartości bankowania krwi pępowinowej, jeśli zależy nam na leczeniu własnego dziecka w przyszłości - a nie obcego - pisałam w artykule "Krew pępowinowa - czy jej przechowywanie faktycznie ma sens?". Zapraszam do lektury.
Krew pępowinowa - ile kosztuje jej pobranie?
Krew pępowinowa jest pobierana podczas porodu, o ile matka wcześniej się na to zdecyduje. Krew pobierana jest od razu po przecięciu pępowiny - zarówno przy porodzie naturalnym, jak i w wyniku cesarskiego cięcia. Niestety nie zawsze jest możliwość pobrania dużej ilości krwi i z reguły pobiera się ok. 50-70 ml. Krew pobierana jest przez położną specjalizującą się w jej pobieraniu. Zestaw do pobrania krwi musi być dostarczony przez rodziców - otrzymają go z banku krwi pępowinowej.
Po zebraniu krwi, miesza się ją z płynem, który ma zapobiec krzepnięciu. Szpital zawiadamia (lub rodzice) wybrany bank i zleca przewiezienie krwi do laboratorium. Zwykle dochodzi do tego w ciągu maksymalnie 24 godzin od porodu.
Opłaca za zestaw pobraniowy wynosi ok. 300 zł. W cenie zawiera się jego transport i wstępna preparatyka. Opłatę uiszczamy w momencie zawierania umowy z bankiem, czyli jeszcze w ciąży.
Opłaty za bankowanie krwi pępowinowej do 1. roku życia dziecka
Kolejne koszty to miesięczne opłaty po porodzie. W pierwszym roku życia opłaty są nieco wyższe, gdyż obejmują nie tylko przechowywanie krwi, ale i przygotowanie jej preparatyki, wykonanie niezbędnych badań oraz odpowiednie zamrożenie komórek macierzystych. W okresie tym cena wynosi ok. 190 zł miesięcznie do ukończenia 12. miesiąca życia.
Koszty bankowania krwi pępowinowej od 2. roku życia
Po ukończonym 1. roku życia zwykle opłaty bankowania krwi pępowinowej są już znacznie niższe i wynoszą np. 50 zł miesięcznie. Oczywiście wiele zależy od wybranego banku, ale są to obecnie średnie stawki na polskim rynku. Opłaty te pokrywają koszty przechowywania komórek macierzystych.
Czym jest preparatyka krwi pępowinowej?
W laboratorium krew pępowinowa jest badana np. pod kątem występowania bakterii czy wirusów. Oznacza się także leukocyty i dokonuje oceny ich żywotności. Na wyniki badań czekamy ok. 2. tygodni. Jeśli są prawidłowe, otrzymujemy certyfikat potwierdzający zdeponowanie krwi. Następnie krew pępowinowa jest preparowana, czyli oddziela się w niej osocze i erytrocyty. Objętość pozyskanej krwi może w tym procesie ulec znacznemu zmniejszeniu.
Jakie są banki krwi pępowinowej w Polsce?
W Polsce funkcjonuje co najmniej kilka wiarygodnych banków krwi pępowinowych. Z banków komercyjnych (prywatnych) można wymienić:
- Polski Bank Komórek Macierzystych,
- Diagnostyka Bank Krwi Pępowinowej,
- Zachodni Bank Komórek Macierzystych Zdrowie Dziecka.
W bankach tych krew jest przechowywana dla dawcy oraz jego rodziny. Poza komercyjnymi bankami istnieją także publiczne, darmowe banki komórek macierzystych. Bankowanie krwi w takiej instytucji jest darmowe. Tego typu banków jest w Polsce kilka, m.in. w Warszawie czy Kielcach. Przechowywanie w nich krwi wiąże się jednak z ważnym faktem, że krew staje się własnością państwa, zatem materiał może zostać przeznaczony dla obcych ludzi, którzy potrzebują przeszczepu komórek macierzystych. Wg aktualnych dowodów naukowych jednak, jedynie taka przeszczepu komórek ma obecnie medyczne zastosowanie, zatem jeśli chcemy oddać krew pępowinową, warto rozważyć darmową opcję i pomóc innym w wielu chorobach.
Jakie zastosowanie w leczeniu mogą mieć komórki macierzyste z krwi pępowinowej?
Możliwości wykorzystania komórek macierzystych mogą być ogromne, gdyż teoretycznie mają zdolność przekształcania się w praktycznie każdą tkankę organizmu. Mają także zdolność samoodnowy, więc ulegają podziałom i rozmnażają się. Dzięki temu komórki macierzyste dają wiele nadziei na odnowę wielu tkanek, ich naprawę czy wzrost. To właśnie powód bankowania krwi pępowinowej po porodzie. Należy jednak wspomnieć, że medycyna nie jest obecnie na takim poziomie zaawansowania, aby umożliwić nam odbudowę tkanek czy narządów przez aplikację komórek macierzystych. To obiecujące, ale niestety jak na razie tylko nadzieja przyszłości. Pojawia się także ważny problem, czyli pojęcie autologicznych komórek - oznacza to, że są one pobrane z własnego ciała i wówczas dawca jest jednocześnie biorcą. Na teorii pobrania od siebie komórki i po wielu latach wykorzystania jej do wyhodowania np. wątroby, wielkie koncerny budują popularność, obiecując, że bankowanie krwi pępowinowej to gwarancja zdrowia dziecka w przyszłości, gdyż mogą leczyć nowotwory czy regenerować organy. Brzmi pięknie, ale niestety nie ma wiele wspólnego z prawdą - przynajmniej na obecną chwilę.
Aktualnie komórki macierzyste z krwi pępowinowej możemy wykorzystać na 3 sposoby:
- transplantacja komórek w celu leczenia chorób krwi i układu odpornościowego,
- transplantacja w celu odbudowy układu krwionośnego po chorobie nowotworowej,
- wspomaganie procesu wyhodowania skóry do przeszczepu,
- leczenie niektórych uszkodzeń rogówki.
Przy czym powyższe zastosowania NIE SĄ MOŻLIWE, jeśli biorcą jest ta sama osoba, co jest kluczowe! Banki krwi obiecują, że zapewnimy przyszłość naszemu dziecku pobierając krew przy porodzie, natomiast prawdopodobieństwo wykorzystania własnych komórek macierzystych do przeszczepienia autologicznego w przypadku ujemnego wywiadu rodzinnego w kierunku chorób dziedzicznych (w tym nowotworów i chorób układu immunologicznego) jest niezwykle małe. Zwykle takie przeszczepienie nie ma zasadności, nawet jeśli komórki są dostępne i leczeniem z wyboru jest przeszczep allogeniczny, czyli od innego dawcy. Naukowcy obecnie nie widzą uzasadnienia dla przeszczepów autologicznych, czyli wykorzystania własnych komórek macierzystych u biorcy. Ich skuteczność jest nieznaczna, a zastosowanie bardzo ograniczone. Zachęcają natomiast do darmowego bankowania krwi pępowinowej, gdyż to pozwala na wykonywanie przeszczepów allogenicznych, których skuteczność jest o wiele większa i ma więcej zastosowań.