Problem niepłodności dotyka 20% par w Polsce
Niepłodność to popularne zjawisko – mimo długich starań, wiele par ma problem z zajściem w ciążę. Szacuje się, że dotyka ona nawet 20% par w naszym kraju. Należy jednak wiedzieć, że niepłodność to nie bezpłodność – nie jest wyrokiem i nie oznacza, że szanse na dziecko są skreślone. Obecnie istnieją skuteczne metody leczenia niepłodności oraz wiele sposobów naturalnych – te można wprowadzić w każdym momencie. Pamiętaj, że leczenie niepłodności nie jest procesem krótkim – nie nastawiaj się na natychmiastowe efekty. Ale warto zaczekać, aby zajść w upragnioną ciążę. Poniżej przedstawiam metody zwiększania płodności. Nie wszystkie z nich zapewne będą dedykowane dla każdego (nie każda para wymaga np. operacji), ale na pewno znajdziesz także metodę dla siebie, gdyż lista jest rozbudowana. Starałam się uwzględnić w niej wszystkie możliwości. Zapraszam zatem do lektury!
Operacyjne zwiększanie płodności (leczenie niepłodności)
Operacje w wielu przypadkach są skuteczne, jeśli mówimy o leczeniu niepłodności. Mają zastosowanie m.in. w takich schorzeniach, jak:
-
niedrożność jajowodu (np. z powodu zrostów),
-
mięśniaki macicy,
-
zrosty wewnątrzmaciczne,
-
torbiele endometrialne lub endometrioza otrzewnowa,
-
przegrody macicy,
-
zespół policystycznych jajników.
Powyższe schorzenia dotyczą kobiet. U mężczyzn również prowadzi się leczenie operacyjne niepłodności, w przypadku, gdy np. występują żylaki powrózków nasiennych. Operacja jest też wskazana, gdy drogi wyprowadzające nasienie wymagają udrożnienia. Z pomocą operacji może też niwelować wady wrodzone układu płciowego oraz usuwa się ewentualne nowotwory.
Farmakologiczne zwiększanie płodności (leczenie niepłodności)
Dostępne jest także leczenie niepłodności, polegające na stosowaniu różnych środków farmakologicznych. Celem stosowania jest np. indukcja owulacji czy też wyrównanie poziomu hormonów, jeśli powodem niepłodności są zaburzenia hormonalne (endokrynologiczne). Jeśli chodzi o indukcję owulacji, stosuje się zazwyczaj cytrynian klomifenu lub cytrynian gonadotropiny. W przypadku mężczyzn z hipogonadyzmem hipogonadotropowym oraz kobiet, które mają np. dysgenezję jajników czy POF, wymagane jest leczenie odpowiednimi hormonami płciowymi. Istotne jest także leczenie farmakologiczne nakierowane na regulację pracy wszystkich narządów i układów – np. na leczenie chorób tarczycy, jeśli występują. Ważne jest doprowadzenie organizmu do ogólnego dobrego stanu i równowagi – badania sugerują, że może to przyczynić się do poprawy płodności.
Zapłodnienie pozaustrojowe lub inseminacja (rozród wspomagany)
Jeśli metody naturalne, farmakologiczne oraz operacyjne nie dają skuteczności lub nie znajdują zastosowania w Waszym przypadku, można zastanowić się nad metodami wspomagania rozrodu – mowa głównie o inseminacji oraz zapłodnieniu pozaustrojowym.
Inseminacja polega na dostarczeniu do macicy, jajowodów lub szyjki macicy plemników. Plemniki pobiera się od mężczyzny z jąder lub najądrzy i bezpośrednio wstrzykuje do określonego miejsca w układzie rodnym kobiety. Technika ta ma swoje zastosowanie m.in. w przypadku, gdy organizm kobiety wytwarza przeciwciała przeciwplemnikowe lub gdy występuje endometrioza (i stymulacja owulacji jest nieskuteczne). Metoda jest także polecana u mężczyzn cierpiących na azoospermię (jeśli przyczyną niepłodności jest zła drożność dróg, którymi wyprowadzane jest nasienie) lub gdy występuje zahamowana spermatogeneza (wówczas można skorzystać z plemników dawcy).
Druga metoda wspomagania rozrodu, to zapłodnienie pozaustrojowe (in vitro). Polega na pobraniu od mężczyzny plemników, a od kobiety komórek jajowych, po czym w laboratorium doprowadza się do zapłodnienia, aby umieścić później zarodek w macicy kobiety. Metoda ma zastosowanie głównie wtedy, gdy jajowody są uszkodzone lub gdy para nie kwalifikuje się do leczenia operacyjnego. Technika in vitro sprawdza się także w sytuacji, gdy nie znaleziono powodu niepłodności. Inne przypadki, gdy zapłodnienie pozaustrojowe jest polecane, to m.in.:
-
zaawansowana endometrioza,
-
endometrioza u kobiety, która ukończyła 35. rok życia,
-
nieskuteczna stymulacja hormonalna 12 cykli,
-
niepłodność trwająca min. 2 lata,
-
nieskuteczne próby inseminacji,
-
brak produkcji nasienia u mężczyzny,
-
przedwczesne wygasanie czynności jajników,
-
dysgenezja jajników.
Naturalne metody zwiększające płodność
Wcześniej wspomniałam, że metody zwiększające płodność możemy w wielu przypadkach wprowadzić samodzielnie – w domu. Są to metody naturalne, które mogą towarzyszyć leczeniu niepłodności z pomocą farmaceutyków lub ingerencji medycznych.
W leczeniu niepłodności bardzo ważne jest holistyczne podejście do organizmu. Nie skupiajmy się tylko na drogach rodnych – czasami blokadą w zajściu w ciążę są problemy układu pokarmowego czy problemy natury psychicznej. Czasami zbawienna okazuje się pomoc dietetyka, psychologa czy seksuologa.
1. Zrezygnuj z używek, zwalcz nadwagę i stres
Pierwszym krokiem leczenia niepłodności powinno być zerwanie z nałogami, zwalczenie nadwagi oraz unikanie stresu – lub nauka dobrego radzenia sobie z nim. Właściwe odżywianie, aktywność fizyczna i zdrowy styl życia to często klucz do sukcesu, jeśli chodzi o zwiększanie płodności. Istotne jest też zadbanie o sferę emocjonalną – nierzadko stres sprawia, że para ma problemy z zajściem w ciążę.
2. Monitoring cyklu
Monitoring cyklu kojarzy się z metodą kalendarzykową – jednak jest to błędne przekonanie. Monitoring cyklu polega na obserwacji kobiecego cyklu pod względem owulacji, aby znaleźć najlepszy moment na zapłodnienie. Monitoring cyklu pozwala np. ustalić, jak długi jest cykl kobiety i czy jest regularny. Stosuje się także domowe testy owulacyjne – dzięki nim możemy samodzielnie określić, kiedy mamy dni płodne oraz owulację. Monitorować cykl można też za pomocą USG – wówczas udajemy się do lekarza we wskazanych przez niego dniach cyklu – badanie USG pokaże wówczas, czy w danym cyklu mamy owulację i czy jest to dobry moment na staranie się o dziecko (badanie pokazuje bowiem, ile jest pęcherzyków w jajnikach). Badanie owulacji za pomocą USG ma jeszcze jedną zaletę – dzięki niemu możliwa jest szybsza diagnoza LUF, czyli schorzenia, podczas którego pęcherzyk Graffa nie pęka.
3. Dieta na płodność i suplementy
To, co jemy, ma ogromny wpływ na zdrowie i samopoczucie – badania pokazują także, że dieta ma znaczenie w przypadku płodności. Zdrowe odżywianie powinno stać się zatem podstawą, jeśli starasz się o dziecko. Istnieje możliwość, że dieta poprawi np. jakość nasienia czy wyreguluje problemy z układem hormonalnym. Odpowiedni jadłospis – a także stosowanie suplementów diety, aby uniknąć niedoborów – to nieocenione wsparcie w leczeniu niepłodności.
Dieta na płodność powinna zawierać przede wszystkim składniki, które wpływają na poprawę pracy układu rozrodczego. Np. jeśli chcemy poprawić jakość śluzu, kobieta powinna spożywać np. olej z wiesiołka i produkty bogate w witaminę E (witamina E nazywana jest witaminą płodności). Witamina E znajduje się m.in. w olejach roślinnych, orzechach laskowych, żółtkach jaj oraz w warzywach liściastych. Oboje partnerzy powinni także sięgać po produkty bogate w cynk – znajdziemy go w roślinach strączkowych, pestkach, mięsie, mleku i jego przetworach oraz wielu warzywach i owocach. Konieczne jest też uzupełnianie żelaza i kwasu foliowego – te składniki znajdziemy także w warzywach oraz mięsie.
Dieta na płodność to także kilka zakazów. Nie powinno się np. spożywać żywności zawierającej tłuszcze trans, cukier, węglowodany proste. Należy unikać napojów słodkich i gazowych, białego pieczywa, żywności wysokoprzetworzonej oraz białego cukru.
Warto ponadto sięgać po suplementy diety dla przyszłych rodziców – zawierają one kompleksy składników skomponowanych w taki sposób, aby lepiej przygotować organizm do zapłodnienia.
Wiele źródeł pokazuje, że zmiana diety znacznie poprawia parametry badań, zarówno u kobiet zmagających się z niepłodnością, jak i mężczyzn.
4. Zioła na płodność
Zioła od wieków są stosowane w celach leczniczych – także do leczenia niepłodności. Obecnie mają swoje zastosowanie jako środek poprawiający płodność, o ile ich stosowanie będzie skonsultowane z lekarzem prowadzącym. Istnieje bowiem szereg ziół, m.in. z naturalnej medycyny chińskiej, które mogą wpływać korzystnie na płodność, ale niestety mogą także wchodzić w interakcje z różnymi lekami, osłabiając lub zmieniając ich działanie. Konieczne jest zatem, aby przyjmowanie ziół na płodność przedyskutować najpierw z lekarzem.
Jakie zioła najlepiej wpływają na płodność? Najbardziej popularny w tym aspekcie jest wiesiołek – w roślinie tej znajduje się wiele nienasyconych, zdrowych kwasów tłuszczowych, które sprawiają, że jakość śluzu u kobiety jest znacznie lepsza. Inną rośliną jest niepokalanek mnisi, liść Damiana, żeń szeń oraz korzeń maca – zioła te słyną ze swojego działania zwiększającego płodność.
Istotne jest, aby zioła kupować w sprawdzonych sklepach lub aptekach i nie powinno się ich stosować bez konsultacji z lekarzem. Pamiętajcie, że zioła to silne substancje i mogą powodować skutki uboczne – tak jak leki.
5. Osteopatia na płodność
Korzystanie z usług osteopaty jest coraz bardziej powszechne. Osteopatia to dziedzina, która ma wiele zastosowań – także jeśli chodzi o zaburzenia w układzie rozrodczym czy innych, co powoduje niepłodność. Osteopatia w leczeniu niepłodności ma na celu przywrócenie odpowiedniej postawy ciała, regulację napięć w ciele o przepływów w taki sposób, aby poprawić pracę całego organizmu, a więc i elementów, które odpowiadają za płodność (może to np. dotyczyć macicy). Osteopatia pozwala wyrównać napięcie w macicy czy w innych miejscach oraz pośrednio wpłynąć na zmniejszenie stresu (napięcia w ciele często wywołują stres).
6. Joga hormonalna na zwiększenie płodności
Joga hormonalna to jeszcze mało popularny rodzaj aktywności – a szkoda, bo korzyści z jej uprawiania jest naprawdę wiele, także jeśli chodzi o zwiększanie płodności. Pozycje jogi hormonalnej są nakierowane na takie stymulowanie umysłu i ciała, aby wyregulować zaburzenia w gospodarce hormonalnej. Doprowadza to m.in. do lepszej pracy organów odpowiedzialnych za skuteczne zapłodnienie. Joga hormonalna w wielu przypadkach pozwala na wznowienie produkcji niektórych hormonów. Dzięki jodze tego typu można wyrównać zaburzenia w menstruacji, leczyć endometriozę czy niepłodność o podłożu neurohormonalnym. Joga hormonalna sprawdzi się także we wspomaganiu leczenia mięśniaków macicy. Zrelaksuje ponadto organizm i zniweluje stres – a ten często skutecznie blokuje zajście w ciążę.
7. Masaż płodności dla kobiet
Masaż płodności polega na głębokim masażu tkanek, aby rozbić zrosty pozapalne w jajowodach, a także aby wzmocnić ogólną kondycję organizmu. Masaż płodności sprawdza się szczególnie u kobiet, które mają bolesne miesiączki, cierpią na zespół policystycznych jajników lub na endometriozę. Masaż płodności korzystnie wpływa na zaparcia oraz na mało drożne jajowody.
Masaż płodności należy wykonywać na specjalnym urządzeniu – tzw. platformie Schumanna. Jest to urządzenie, które wytwarza drgania o częstotliwości charakterystycznej dla drgań ziemi. Takie działanie jest stymulujące, relaksujące oraz skutecznie rozluźnia napięcia w ciele. Krążenie jest pobudzone, występuje pozytywny wpływ na podwzgórze i przysadkę mózgową, a tym samym gospodarka hormonalna ulega sprawniejszej pracy.